Już na samym wstępie na pewno warto wyjaśnić, iż witamina C lewoskrętna w praktyce wcale nie istnieje. Mimo to nadal pisze się na jej temat, że jest tym „bardziej wartościowym” wariantem przemysłowo wyprodukowanej witaminy C, a tym samym jest wyjątkowym, naturalnym związkiem, gwarantującym lepszą wydolność organizmu. Mimo wszechobecnej mody dociekamy, skąd faktycznie pochodzi rzeczona witamina C lewoskrętna. W tym momencie dochodzimy do sedna problemu: tak usilnie propagowany w mediach środek nie istnieje!
Witamina C lewoskrętna właściwości
W witaminie C zawierają się dwa zasadnicze związki, a mianowicie kwas L-askorbinowy oraz kwas L-dehydroaskorbinowy.
Wiemy to na 100 % bowiem wspomniany środek nie ma przed człowiekiem od pokoleń absolutnie żadnych sekretów, jest przebadana, zrozumiała i poznana. Jako gwarancję powyższych argumentów najlepiej przytoczyć iż każdą cząsteczkę kwasu askorbinowego tworzą następujące atomy:
· sześć węgla,
· osiem wodoru,
· sześć tlenu.
Jest to cenna informacja dla zgłębienia oznaczenia przy pomocy liter, jakie figurują w nazewnictwie tego kwasu i jakie stoi za ogromnym nieporozumieniem, na fundamencie którego swój początek miała ta rozsławiona witamina C lewoskrętna dla dzieci, dorosłych i osób starszych. Miejmy na uwadze fakt, iż towarzyszące witaminie litery sygnalizują tylko i wyłącznie, w którym konkretnie miejscu znajduje się grupa hydroksylowa i tam, gdzie grupa hydroksylowa znajduje się po lewej stronie mamy do czynienia z literą L – natomiast w absolutnie żaden sposób nie świadczy to o tym, że z tego miejsca wywodzi się pożądana przez wielu odmiana znanej substancji. Stąd, kiedy ktoś rozpocznie dyskusję, samodzielnie rozwiejesz wszelkie wątpliwości.
Witamina lewo- i prawoskrętna są tą samą substancją!
Sam fakt, iż konkretna cząsteczka istniejąca w kwasie askorbinowym ma konkretną konfigurację w absolutnie żaden sposób nie pretenduje jej do żadnego tytułu witaminy C lewoskrętnej, ani tym bardziej wartościowej – może to jedynie dotyczyć jej budowy. Kwestią zasadniczą jest właściwość, jaką stanowi skręcalność w pojęciu optycznym i ma to związek z tym w jaką konkretnie stronę może skręcać się w konkretnej sytuacji widziane przez nas spolaryzowane światło. A więc w słynnej, ”nowej” witaminie C, jest światło skręcane jest w lewą stronę, natomiast własności – wszystko to pozostaje bez absolutnie żadnych zmian. Jedynym, co ma szansę stanowić widoczną różnicę to cena, jaką każą nam zapłacić za wątpliwie lepszej jakości witaminę C.
Przede wszystkim postawmy na zdrowy rozsądek. Nie poszukujmy za wszelką cenę źródła prawdy na temat lewoskrętnej witaminy C, ponieważ w rzeczywistości jest ona tą samą witaminą, co „prawoskrętna”.
