Wiele kobiet lubi częste zmiany koloru włosów. Na ich głowach pojawiają się pasemka, balejaż, ale i odważniejsze barwy pokrywające wszystkie włosy. Mogą to być farby bądź szampony koloryzujące z pigmentem ciemniejszym od naturalnego koloru bądź też rozjaśniacze sprawiające, że włosy przybiorą barwę blond w różnych jego odcieniach. Do rozjaśniania włosów najczęściej stosuje się profesjonalne rozjaśniacze, których chemiczne składniki powodują odbarwianie włosa i nadają mu jaśniejszą tonację niż dotychczasowa. Im ciemniejsze są obecnie włosy, tym dłużej należy trzymać na nich płukankę dekoloryzującą zanim ją spłuczemy.

Jako, że mieszaki chemiczne służące do rozjaśniania włosów są niezdrowe i niekorzystnie wpływają na strukturę włosa, to wiele osób decyduje się na skorzystanie z naturalnych, domowych metod rozjaśniania. Techniki, jakimi posługiwały się nasze prababki także mogą się dobrze sprawdzić, a jednocześnie nie będą powodowały niszczenia, nadmiernego wysuszania włosów ani nie wpłyną na zwiększenie się ich łamliwości.

Naturalna receptura na płukankę rozjaśniającą powinna być dostosowana do aktualnej barwy. Jeśli włosy są jasne, to najlepiej jest wykorzystać do nich mieszankę powstałą z rumianku. Jego wie łyżki należy wymieszać z dwoma łyżkami nagietka oraz jednej łyżki kwiatów czarnego bzu. Całość może zostać uzupełniona świeżą skórką z pomarańczy. Zalane wrzątkiem dadzą substancję, która powinna parzyć się przez pół godziny. Następnie płucze się nią włosy. Dla lepszego efektu, można kilkukrotnie powtórzyć tę czynność.

Starając się uzyskać blond z wyraźnym odcieniem złota można zrobić płukankę z rumianku i lipy. Przy okazji, warto pamiętać, że lipa jest świetnym środkiem nawilżającym włosy suche i łamliwe. Dążąc do rozjaśnienia włosów do barwy typowo złotej, należy zmieszać płatki nagietka oraz korzenie rzewienia. Uzyskany z nich napar powinien być stosowany na umyte, suche włosy. Im dłużej będziemy je płukali, tym intensywniejszy będzie rezultat.

Chociaż rzadko staramy się o osiągnięcie takiego odcienia, to jednak istnieją też specjalne metody doprowadzające do otrzymania włosów w kolorze popielatym. Służy do tego korzeń pietruszki, a dokładniej wywar powstały po ugotowaniu 2 korzeni. Można to połączyć z kłączem tataraku. Natomiast dążąc do koloru złocistego, ale o ciemniejszym odcieniu, należy codziennie smarować głowę wywarem z łupin cebuli. Zabieg powtarza się tak długo, aż uzyskamy oczekiwany efekt. Natomiast mając ciemne włosy i starając się je rozjaśnić, należy skorzystać z wywaru sporządzonego z suszonego rozmarynu. Można również osiągnąć ciekawy, delikatny efekt przy płukaniu włosów wodą ze sporą ilością soku cytrynowego.